No właśnie, nie jest to łowisko specjalne i każda osoba, która zapisze się na zawody musi wiedzieć, a przede wszystkim zrozumieć, że o wygodach jakie spotykamy na karpodromach trzeba niestety (stety) zapomnieć.
Nie wykoszona łąka, a raczej mała wnęka w krzaczkach pod rozbicie stanowiska, dotyczy większości miejsc. Dlatego najlepszym wyborem, jeśli chodzi o domek do spania będzie parasolka (brolly). W zamian dzika przyroda, ale przecież my to kochamy i to właśnie dlatego uganiamy się za dzikimi karpiolami.
Nie szeroka autostrada na dwa auta do każdego stanowiska, a raczej wąska ścieżka na jedną taczkę. Dlatego mile widziana na wyposażeniu drużyny taczka, która ułatwi dostanie się na wylosowane stanowisko. Zrobimy co w naszej mocy, aby każdy miał jak najkrótszą drogę do stanowiska, ale pewnych barier na pewno nie przeskoczymy.
O higienę osobistą dbamy w obrębie stanowiska, nad jeziorem nie ma łaźni. Budki do potrzeb wyższej instancji będą rozstawione po obu stronach wody, ale papier "szczególnie wartościowy" przywozimy we własnym zakresie......
Brak kuchni sugeruje zabranie z domów kuchenek turystycznych, przynajmniej jedno ciepłe danie na dobę zdecydowanie poprawia humor i daje siłę do walki. Postaramy się co prawda o umożliwienie za dodatkową opłatą zamówienia ciepłego obiadu z firmy kateringowej, ale nikogo oczywiście do tego nie zmuszamy, w każdym bądź razie opcja będzie dostępna.
Obecne na łowisku pomosty to konstrukcje typowo wędkarskie, nie koniecznie przypominające te które spotykamy na wypasionych wodach specjalnych. Zmieścimy na nich, jak dobrze się pomyśli dwa stojaki na karpiówki i nic więcej już raczej nie wejdzie. Tam gdzie pomost jest wybitnie nie dużych gabarytów przydadzą się długie podpórki.
Nie piszę tego aby kogokolwiek zniechęcać, wręcz przeciwnie, ale warto moim zdaniem wziąć te sugestie pod uwagę żeby na miejscu nie dostać palpitacji serca.
Stajemy się coraz wygodniejsi, przyzwyczają nas do tego profesjonalnie prowadzone łowiska karpiowe, ale nie zapominajmy o tym, że dzika przyroda pomimo, że może nie niesie nam tych wszystkich wygódek daje nam coś, co nazywać można po prostu przygodą i na taką właśnie przygodę, serdecznie Was zapraszamy.